Category: Kapliczki i krzyże

Kapliczki i krzyże przydrożne częścią naszego krajobrazu – Nr.1.

IMG-20191129-WA0007

I w Olkach mamy Krzyże i Kapliczki, które mają swoją historię i tradycję.

Krzyże na obejściach są w istocie symbolicznymi oraz w praktyce “przydomowymi kaplicami” rodzinnymi.

– Z racji ubogości zaścianka, rodziny krzy Olkowskich nie mając funduszy na wybudowanie kaplic rodzinnych czy rodowych, stawiali i stawiają Krzyże, które strojone są  w rytm Roku Liturgicznego w różne kolory, kwiaty.

Krzyże przydomowe są sercem Dworku, źródłem siły rodziny, źródłem wiary i jej wyrazem.

Krzyże są cząstką naszej rycerskiej historii, Etosu Rycerskiego.

Krzyże i Kapliczki są cząstką historii  naznaczonej trudem i znojem codziennego życia, miłością do Ojczyzny, miłością do Dziedzictwa przodków, miłością do Ojcowizny oraz wiarą wielu pokoleń, której nie złamały wszelkie przeciwności.

To symbole przypominające o czasach radosnych i tragicznych.

Są dowodem narodowej tożsamości, wyrazem duchowych potrzeb, testamentem przeszłości dla obecnych i przyszłych pokoleń, znakiem Bożej obecności, ale przede wszystkim świadectwem naszych Ojców umiłowania tej ziemi. Wszystkie idealnie wpisują się w piękno polskiego pejzażu, pejzażu naszego rodu gniazda – Olk.

Krzyże przydworskie w Olkach często są stawiane lub odnawiane przy okazji uroczystości rodzinnych, jak Akt Poświęcenia Rodziny Najświętszemu Sercu Pana Jezusa.

– J.Olkowski

Akt poświęcenia rodziny Najświętszemu Sercu Jezusa

uwaga! W ostanim dniu miesiaca czerwca
poswieconego w sposob szczegolny czci NAJSWIETSZEGO SERCA PANA JEZUSA
z wielka miloscia zawierzu Mu nasze rodziny.

AKT poswiecenia sie rodziny NAJSWIETSZEMU SERCU PANA JEZUSA

PANIE JEZU, ZLOZYLISMY CI W OFIERZE ZYCIE SWOJE OSOBISTE.
OBECNIE POSWIECAMY NAJSWIETSZEMU SERCU TWEMU ZYCIE SWOJE RODZINNE.
JAK ONGIS NAWIEDZILES z MATKA SWA GODY WESELNE w KANIE GALILEJSKIEJ,
TAK tez ZECHCIEJ WSTAPIC DO DOMU NASZEGO JAKO GOSC NAJMILSZY RAZEM Z MARYJA i JOZEFEM.
NIECHAJ SWIETY JOZEF BEDZIE NAM PRZYKLADEM PRACY SUMIENNEJ i WYTRWALEJ
oraz NAUCZYCIELEM WSZELKICH CNOT RODZINNYCH.
NIECHAJ MARYJA CIEPLEM SERCA SWEGO MATCZYNEGO NAPELNI DOM NASZ,
NIECH NAM BEDZIE POCIESZYCIELKA w CIRPIENIU, WSPOMOZYCIELKA w TRUDACH ZYCIA.
TY zas PANIE JEZU, BADZ GLOWA RODZINY NASZEJ. OBDARZ DOM NASZ SWIATLEM TWEJ NAUKI,
ZAREM TWEJ MILOSCI, SZCZESCIEM TWEJ OBECNOSCI.
SERCE JEZUSA DOBROCI i MILOSCI PELNE, CHRON NAS od GLODU, CHOROBY
i NAGLEJ , a NIESPODZIEWANEJ SMIERCI.
SERCE JEZUSA HOJNE dla WSZYSTKICH, KTORZY CIE WZYWAJA,
SPRAW aby – JAK z RODZINY SWIETEJ w NAZARECIE WYROSLO ZBAWIENIE SWIATA –
TAK tez PRZEZ RODZINE CHRZESCIJANSKA DOKONALO sie ODRODZENIE NASZE

i ZWYCIESTWO SPRAWY BOZEJ na SWIECIE.
NIECHAJ RODZINA CHRZESCIJANSKA, NAJSWIETSZEMU SERCU TWEMU POSWIECONA,

STANIE sie PRZYSTANIA POKOJU, SWIATYNIA BOGA
i
PRZEDSIONKIEM NIEBA. AMEN

II AKT

Akt poświęcenia rodziny
Najświętszemu Sercu Jezusa
(odmawiany podczas Ceremonii Intronizacji Najśw. Serca Pana Jezusa w rodzinie przez kapłana lub głowę rodziny)Sw;Malgorzata Alacoque

Najświętsze Serce Jezusa, Tyś objawiło świętej Małgorzacie Marii, że pragniesz panować w rodzinach chrześcijańskich; dlatego pragniemy dzisiaj, ogłosić Twoje królowanie nad naszą rodziną. Chcemy odtąd żyć Twoim życiem, chcemy rozwijać w sobie cnoty, nie dopuszczać do siebie ducha zeświecczenia, który chce nas od Ciebie oddalić.
Prosimy, abyś panował nad naszymi umysłami przez prostotę naszej wiary. Króluj w naszych sercach przez bezgraniczną miłość, której płomienie pragniemy podtrzymywać przez częste przyjmowanie Eucharystii.
Boskie Serce Jezusa, zechciej przewodniczyć naszym spotkaniom, błogosławić naszym przedsięwzięciom duchowym i doczesnym, oddalać troski, uświęcać nasze radości, czynić lżejszymi nasze cierpienia.
Jeżeli natomiast, mielibyśmy Cię kiedykolwiek czymś zasmucić, przypomnij nam, o Serce Jezusa, że jesteś dobre i miłosierne dla pokutujących. Gdy zaś wybije godzina rozłąki, gdy śmierć rzuci na nas cień smutku i żałoby, dopomóż nam, odchodzącym z tego świata i tym, którzy pozostają, poddać się Twoim odwiecznym wyrokom. Pociechą niechaj będzie nam wtedy myśl, że przyjdzie dzień, gdy cała nasza rodzina, złączona miłością w niebie, będzie wyśpiewywać na wieki Twoją chwałę i Twe niezmierzone miłosierdzie.
Niepokalane Serce Maryi oraz św. Józef niechaj ofiarują Tobie nasze poświęcenie, a nam przypominają je przez wszystkie dni naszego życia!
Niech żyje Najświętsze Serce Jezusa, naszego Króla i Ojca!
Amen.

https://gloria.tv/post/8rENJnCgNFUv3Fdf1sjyKzRMb

*******************************************************************************

Kapliczki i krzyże przydrożne częścią naszego krajobrazu

Kapliczki, figury i krzyże przydrożne, czyli „mała architektura sakralna” zrosły się przez wieki z krajobrazem polskiej ziemi. Stawiane z określonych powodów, w specjalnych miejscach wypełniają też różne funkcje. Są znakami natury religijnej, społecznej i kulturowej. Reprezentują ogromne bogactwo form – od prostych krzyży przydrożnych po bogato zdobione „perełki”. Przydrożne kapliczki i krzyże nie tylko należą do polskiego do folkloru, nie tylko stanowią ozdobę krajobrazu, ale przede wszystkim są wyrazem wiary minionych pokoleń.

Dokładnie nie wiadomo, kiedy zaczęto budować kapliczki. Geneza tych obiektów kultu jest bowiem bardzo stara i niezbyt klarowna, posiadająca przynajmniej kilka sugerowanych źródeł. Jedno z nich wskazuje na pochodzenie grecko-rzymskie. Kapliczki występują w greckiej powieści Longosa, poświęcone Dionizosowi i Panowi. W świecie rzymskim określano je terminem lararia. Kapliczki takie usytuowane były przy prawie każdym większym skrzyżowaniu, w domach, w sypialni itd. Służyły celom ochronnym, oczyszczającym i orientacyjnym.

Według innej z wersji, nazwa „kapliczka” wywodzi się od łacińskiego wyrazu cappa, czyli płaszcz. Przypuszcza się, że chodzi tu o płaszcz św. Marcina, biskupa z Tours, który przechowywany był w specjalnej celi, zwanym właśnie „kaplicą”.

Według innych przypuszczeń, już św. Ambroży, biskup Mediolanu z II poł. IV wieku wspominał o kapliczkach jako o miejscach kultu. Zgodę na odprawianie nabożeństw przy kapliczkach zatwierdził synod w Agde, w początkach VI wieku. Istnieją też hipotezy dopatrujące się przedchrześcijańskiej genezy kapliczek. W pierwszych wiekach chrześcijaństwa uważano kapliczki za siedziby demonów.

W późniejszych wiekach, kapliczki ustawiano na skrzyżowaniach dróg, w miejscach ważnych wydarzeń dla społeczności lokalnej lub objawień religijnych. Fundatorami kapliczek w Polsce były całe wsie, dwór lub pojedynczy gospodarze. Miały strzec wsi i jej mieszkańców przed złem. Tradycja budowania kapliczek jest nadal żywa, ciągle wznoszone są obiekty tego typu.

Kapliczka przydrożna to niewielka budowla o charakterze kulturowym, w formie drewnianego lub murowanego domku, latarni umieszczonej na kolumnie, figury osadzonej na słupie, murowanego prostopadłościanu, z wnękami, naszytego daszkiem lub szafki zawieszonej na drzewie. Wewnątrz umieszczano figury Chrystusa i świętych, zazwyczaj tych, których wstawiennictwu przypisywano zażegnanie klęsk żywiołowych, zwłaszcza powodzi i pożaru.

Najstarsze kapliczki reprezentują niezwykłe bogactwo form, charakterystycznych dla poszczególnych regionów Polski. Na Kaszubach stawiano drewniane krzyże trójliścienne, na Podkarpaciu figurę Ukrzyżowanego osłaniał szeroki ozdobny daszek z zapieckiem, w Wielkopolsce krzyże bywały niezwykle pięknie rzeźbione na całej powierzchni, zaś ramiona miały nakryte daszkiem. Na południu Polski charakterystyczne były bogato zdobione krzyże kamienne.

Na terenie wschodniego Podlasia można spotkać prawosławne kapliczki budowane w formie małych drewnianych cerkiewek, wewnątrz których znajdują się studnie z wodą o uzdrawiających właściwościach. Cerkiewki te upamiętniają zwykle objawienia lub inne cudowne wydarzenia i w określonym czasie gromadzą wiernych na okolicznościowe nabożeństwa. Pozostałością po czasach unickich na tych terenach są spotykane jeszcze czasem drewniane kapliczki słupowe z wyodrębnionym u góry domkiem lub wnęką na umieszczenie ikony, zwieńczone kutymi krzyżami.

Przydrożna kapliczka z obrazem Matki Boskiej z Dzieciątkiem w Bachórcu

Kapliczka w Starym Gierałtowie

Kapliczka Czterech Patronów na Przełęczy Śnieżnickiej

Kapliczka św. Jana Nepomucena przy kościele św. Krzyża w Rumi

Murowana kapliczka warmińska w Klebarku Małym

 

 

Kapliczka w Koszycach Małych

Motywacje stawiania krzyży i kapliczek przydrożnych bywały różne:

  • natury wierzeniowo-demonologicznej,
  • wierzeniowo-magicznej,
  • religijnej,
  • wotywnej, jako dziękczynienie za otrzymane łaski,
  • w intencji prośby skierowanej do sacrum,
  • jako znaki miejsca śmierci i pochówków,
  • fundacje ekspiacyjne (najczęściej za popełnione zbrodnie),
  • jako znaki graniczne posiadłości,
  • fundacje pamiątkowe.

W praktyce, motywacje fundacji krzyży i kapliczek przydrożnych mają najczęściej charakter synkretyczny.

Usytuowanie kapliczek też miało istotne znaczenie. Szczególnie „trudnymi” miejscami w wierzeniach ludowych są miejsca graniczne, miedze, skrzyżowania dróg. To tam najchętniej, według przekazów, działają siły nieczyste. By się od nich uwolnić stawiano na granicach krzyże i kapliczki. Przy okazji pełniły one również funkcję znaków drogowych. Krzyże i kapliczki stawiano na granicy wsi, parafii, pola. Mówiły one: tu przebiega podział między swoimi i obcymi. Wierzono, że krzyż zabezpiecza przed żywiołem, demonami, nieszczęściami. Z krzyżem obchodzono uroczyście pola. Stawianie kapliczek i krzyży wynikało z chęci sakralizacji i uporządkowania znanego świata.

Duże znaczenie usytuowania krzyży przydrożnych miało ich roślinne otoczenie. Można zauważyć, że często rosną przy nich krzewy i drzewa, konkretnych gatunków i odmian. Korzeni łączenia miejsc kultu z roślinnością badacze doszukują się w pogańskich gajach ofiarnych. W Chrześcijaństwie gęste rośliny symbolizują cień, czyli świat materialny, dla którego krzyż jest wybawieniem. Stanowisko ocienione jest miejscem odpoczynku i schronienia. Najczęściej w kulturze tradycyjnej wybierane są: dąb szypułkowy lub lipa drobnolistna, a po nich –  klon jaworowy, jesion wyniosły, brzoza brodawkowata i inne. Wśród krzewów dominują: róża dzika lub bez dziki itd. Przy kapliczkach poświęconych Matce Boskiej chętnie sadzono róże, a z drzew lipę. Jeśli kapliczka była umiejscawiana na drzewie, to zazwyczaj na dębie lub sośnie, rzadko na wierzbie, którą uważano za siedlisko złego. Ludność wiejska wierzyła, że np. w lipę nie uderzy piorun.

Przydrożne kapliczki i krzyże to cząstka naszej historii, tej naznaczonej trudem i znojem codziennego życia, miłością do Ojczyzny oraz wiarą wielu pokoleń, której nie złamały wszelkie przeciwności. To symbole przypominające o czasach radosnych i tragicznych. Są dowodem narodowej tożsamości, wyrazem duchowych potrzeb, testamentem przeszłości dla obecnych pokoleń, znakiem Bożej obecności, ale przede wszystkim świadectwem naszych Ojców umiłowania tej ziemi. Wszystkie idealnie wpisują się w piękno polskiego pejzażu.

Oprac. Aleksandra Szymańska

Źródła:

  • T. Basiura, Przydrożne kapliczki, tekst dostępny w Internecie: http://www.katolik.pl/przydrozne-kapliczki,2466,416,cz.html
  • A. Biłas, Kapliczki i krzyże przydrożne w polskim krajobrazie, [w:] „Kultura Wsi”, 2014 nr 3
  • T. Czerwiński, Budownictwo ludowe w Polsce, z serii: „Ocalić od zapomnienia”, Warszawa 2006
  • Krzyże i kapliczki przydrożne jako znaki społecznej, kulturowej i religijnej pamięci, pod red. J. Adamowskiego i M. Wójcickiej, Lublin 2011
  • J. Liszka, Przydrożni świadkowie historii: kapliczki – figury – krzyże ziemi olkusko-sławkowskiej, Bukowina 1992
  • http://www.katolik.pl/przydrozne-kapliczki,2466,416,cz.html